Mam na imię Barbara mam 43 lata mieszkam w Białymstoku. Uczestniczyłam w rekolekcjach z O.Bashobora. Zostałam uzdrowiona z braku miłości. Od zawsze czułam brak miłości od moich rodziców, byłam niechcianym dzieckiem, oprócz tego urodziłam się jako dziewczynka a ojciec skoro już miało być dziecko, pragnął syna. Ten brak miłości towarzyszył mi przez całe życie. Miłości ojca szukałam u innych mężczyzn ,ale żaden z nich nie wypełnił tego braku. Czułam się nieszczęśliwa. Na rekolekcjach ten brak wyszedł a ja swój ból wylałam ze łzami przed Jezusem-Najświętszym Sakramentem. Potem na katechezie O.Bashobory usłyszałam słowa że Bóg Ojciec wlewa swoją Miłość w nasze serca i leczy brak miłości. Odebrałam te słowa do siebie. Wyobraziłam sobie moje serce, a na dnie serca jest dziura-brak miłości od moich rodziców. I to puste miejsce wypełnia miłość Boga Ojca. Dostałam Boga jako swojego Ojca i poczułam się jak królewska córka. Teraz Król wszechświata jest moim Ojcem. Wcześniej miałam trudności z odmawianiem modlitwy Ojcze Nasz, teraz ją rozumiem i mówię bez problemu, a do Boga Ojca wołam tato, tatusiu. Rozkwitłam i czuję się szczęśliwa. Chwała Panu!">Więcej
Barbara, 43 lata, Białystok